Mird, urodzony A.D. 1987, z zamiłowania handlarz produktów wysokomarżowych o kontrowersyjnym statusie prawnym.
W oczekiwaniu na porządną mechanikę przemytu param się czym popadnie, co tam w ręce wpadnie, cudze statki, cudze cargo, cudze paczki, swoje z resztą też.
Czasem skałka, czasem naparzanka.
Zawsze chętny do zabawy albo by narobić wrzawy.
Lubię latać, lubię strzelać, lubię też się sponiewierać.
Na zdrowie! 🍻